Jak lepiej korzystać z AI? Bądź jak centaur albo cyborg. Nigdy jak śpiący kierowca. - Łukasz Hodorowicz
pozostały min
Trzymam Cię za rękę. Jesteśmy tu: Strona główna Blog Artykuł
kategoria: Marketing
Czas czytania: 3 min
Poziom trudności:

Jak lepiej korzystać z AI? Bądź jak centaur albo cyborg. Nigdy jak śpiący kierowca.

Podaj dalej

W pracy ze sztuczną inteligencją jesteś cyborgiem, centaurem czy śpiącym kierowcą? Mam nadzieję, że nie tym ostatnim.

Założenie, że sztuczna inteligencja nadaje się do rysowania śmiesznych obrazków, sprawdzania literówek w tekście albo tworzenia zabawnych postów na Facebooku, jest błędne. Podobnie jak przekonanie, że Internet ma tylko zastosowanie do wysyłania maili.

Future is now

Duże modele językowe, takie jak ChatGPT mogą niwelować różnice w kompetencjach i zamienić przeciętnych pracowników w wybitnych. Warunek jest jeden: musimy ze sztucznej inteligencji korzystać we właściwy sposób.

Potwierdzili to profesorowie z Harvard Business School, inżynierowie z MIT oraz pracownicy Boston Consulting Group.

Wiosną tego roku naukowcy przyglądali się jakości pracy 758 konsultantów. Badanie obejmowało między innymi zdania kreatywne (zaproponuj 10 pomysłów na nowy produkt), analityczne (podziel rynek obuwia sportowego na podstawie charakterystyk klientów), twórcze (stwórz tekst na temat nowego produktu) oraz perswazyjne (napisz inspirującą notatkę, która przekona czytelników, że Twój produkt jest lepszy od produktów konkurencji).

Konsultantów podzielono na dwie grupy. Pierwsza pracowała i rozwiązywała problemy bez pomocy AI, natomiast pracownicy drugiej grupy wspomagali się botem ChatGPT.

Wyniki badań są jednoznaczne. Pracownicy korzystający z pomocy AI wypadli lepiej od pozostałych. Z zadaniami uwinęli się w czasie krótszym o 25%. Ponadto wykonali o 12% więcej zadań, a rezultaty ich pracy oceniono o 40% wyżej.

Jak lepiej korzystać z AI? Bądź jak centaur albo cyborg. Nigdy jak śpiący kierowca.

Ale to nie różnice między obiema grupami zaskakują najbardziej. Niesamowita jest przepaść w jakości pracy z i bez sztucznej inteligencji u poszczególnych osób. Dlatego przyjrzyjmy się bliżej osobom, którym w pracy pomagał ChatGPT.

Kto skorzysta najbardziej?

Przed rozpoczęciem badania, naukowcy ocenili jakość pracy każdego pracownika. Naturalnie, niektórzy wypadli lepiej, inni gorzej. Ot, klasyczny pejzaż przeciętnej firmy. Okazało się jednak, że pracownicy z najniższymi ocenami dzięki AI najbardziej poprawili swoje wyniki. W ich przypadku jakość pracy wzrosła o 43%. Natomiast osoby, które już na początku radziły sobie dobrze, poprawiły się 'tylko’ o 17%.

Jak lepiej korzystać z AI? Bądź jak centaur albo cyborg. Nigdy jak śpiący kierowca.

Jak zauważył jeden z autorów badania, Ethan Mollick, sztuczna inteligencja ma dziś równie przełomowe znaczenie w pracy, jak kiedyś koparka parowa w górnictwie. Przed wynalezieniem koparki efektywność wydobycia węgla zależała od tego, czy górnik machał toporem szybko, czy wolno. Później różnice przestały mieć znaczenie.

Jesteś centaurem czy cyborgiem?

Jednak wyniki pracy konsultantów zależały nie tylko od samej sztucznej inteligencji. Ważne było również to, jak ludzie z niej korzystali. Naukowcy zauważyli, że pracownicy wykształcili dwa odmienne style pracy: centaura i cyborga.

Styl centaura to wyraźne rozdzielenie pracy człowieka i maszyny. Podobnie jak w ciele mitycznego stworzenia, wyraźna jest granica między ludzkim tułowiem a ciałem konia. W pracy centaura granica między człowiekiem a maszyną jest równie wyraźna. „Centaury” zwinnie żonglują zdaniami. Raz przedzielają je sobie, a raz sztucznej inteligencji. Znają swoje mocne oraz słabe strony i rozdzielają zadania strategicznie.

Ten wpis powstał zgodnie ze strategią centaura. Grafikę przygotowała sztuczna inteligencja (przy okazji uchroniła mnie przed kompromitacją 😉), natomiast tekst napisałem sam.

Z drugiej strony, „Cyborgi” płynnie łączyły pracę z pracą sztucznej inteligencji. W ich przypadku granica między człowiekiem a maszyną zatarła się. Podobnie jak w powieści Philipa K. Dicka „Blade Runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?”, maszyny stały się podobne do ludzi.

Ludzie posługujący się tym stylem pracy, zamiast delegować zadania botowi, ściśle współpracowali z nim. Na przykład, wspólnie tworzyli, redagowali i edytowali teksty oraz prosili ChatGPT o zdanie na temat problemu.

Obie strategie okazały się skuteczne. Jak twierdzą autorzy badania, na tym etapie trudno jest zdecydować, która z nich jest lepsza. Okazuje się jednak, że istnieje trzeci – najgorszy – styl pracy.

Styl śpiącego kierowcy

Posługują się nim osoby, które nadmiernie ufają sztucznej inteligencji. To pracownicy, którzy całkowicie przekazywali stery botowi ChatGPT. I podobnie jak śpiący za kierownicą kierowcy, stawali się biernymi pasażerami. W rezultacie sztuczna inteligencja bez nadzoru człowieka popełniała więcej błędów i dostarczała wyniki niskiej jakości.

Ale naukowcy ostrzegają przed jeszcze jednym zagrożeniem, które wiąże się z tym stylem pracy. Nadmierna wiara w sztuczną inteligencję utrudnia naukę nowych kompetencji, hamuje rozwój i obniża produktywność. Innymi słowy, od nadmiaru AI rozleniwiamy się i stajemy się głupsi (o czym już pisałem i mówiłem kilka miesięcy temu).

Pamiętaj, że sztuczna inteligencja jest narzędziem i powinna być traktowana jako takie. Dzięki niej możesz pracować łatwiej, szybciej i skuteczniej. Jednak podobnie jak w przypadku wiertarki udarowej, jeśli używasz jej w sposób niewłaściwy, wyrządzisz krzywdę sobie i innym.

Podaj dalej

Co powiesz na darmowego
e-booka?

Archimedes powiedział „Dajcie mi punkt oparcia, a poruszę Ziemię”. Filozof miał na myśli dźwignię. Czyli mechanizm, który pozwala zamienić mały wysiłek w ogromne efekty. 

W ebooku zebrałem 10 pomysłów na marketingowe dźwignie.
Chcesz je poznać? Zapisz się.