Kto steruje Twoim życiem? Ty czy inni? - Łukasz Hodorowicz
pozostały min
Trzymam Cię za rękę. Jesteśmy tu: Strona główna Blog Artykuł
kategoria: Psychologia
Czas czytania: 2 min
Poziom trudności:

Kto steruje Twoim życiem? Ty czy inni?

Podaj dalej

Biznesmen Emanuel James Rohn powiedział kiedyś, że jesteśmy wypadkową pięciu osób, z którymi spędzamy najwięcej czasu. Kiedy to usłyszałem, do głowy od razu przyszło mi powiedzenie: kto z kim przestaje, takim się staje.

Kto steruje Twoim życiem? Ty czy inni?

Ale te słowa to coś więcej niż tylko wyświechtane przysłowie, które na nikim nie robi wrażenia.

Okazuje się, że co nieco ma na ich temat do powiedzenia nauka. Psycholodzy z Uniwersytetu Harvarda Nicholas Christakis i James Fowler przeprowadzili badanie, które potwierdza słowa Rohna i prawdę zawartą w powiedzeniu.

Według wyników eksperymentu zaraźliwa jest np. nadwaga.

Otyłość jest zaraźliwa

Jeśli Twoje rodzeństwo ma problem z nadwagą, ryzyko, że i Ty przytyjesz, rośnie o 40%. Jednak w przypadku rodzinnych więzi winę za zbędne kilogramy możemy zrzucić na nawyki żywieniowe wyniesione z domu.

Ale to usprawiedliwienie nie sprawdzi się w przypadku osób, które nie wychowywały się razem. Na przykład par.

Jednak i te dane nie pozostawiają złudzeń. Jeśli Twój życiowy partner lub Twoja partnerka mają kilka zbędnych kilogramów, to ryzyko, że i Ty przytyjesz, rośnie o 37%.

Ale najniebezpieczniej robi się, gdy otacza się znajomymi cierpiącymi na nadwagę. Ponieważ w tym wypadku prawdopodobieństwo, że problem dotknie również Ciebie, rośnie aż dwukrotnie.

Spokojnie. Ta zależność działa również w drugą stronę. Gdy waga Twoich znajomych spada, wzrastają szanse, że i Ty schudniesz. Zatem zamiast męczyć się na siłowni, wyślij na nią swoich znajomych 😁.

Wpływ innych ludzi na swoje życie zauważysz, nie tylko wchodząc na wagę, lecz również po prostu chodząc. Ponieważ nawet gdy się poruszasz, naśladujesz (świadomie bądź też nie) najbliższe Ci osoby.

Naturalnie to zależność obustronna. Ty także wpływasz na swoich znajomych. Na przykład na filmy, które oglądają, i muzykę, której słuchają. W innym badaniu okazało się, że ludzie chętniej słuchają piosenek, które spodobały się również ich przyjaciołom.

Dlaczego tak się dzieje?

Po części dlatego, że jesteśmy stworzeniami społecznymi i naśladowanie innych mamy w genach. Im lepiej Twój praprzodek dopasowywał się do pozostałych członków plemienia, tym większe były szanse, że wróci cało z polowania. Fakt, że czytasz ten tekst, oznacza, że w tej kwestii radził sobie doskonale i przekazał Ci silny gen naśladowania.

Poza tym żadnej decyzji nie podejmujemy w próżni. Opieramy się na wyborach najbliższych osób, ich decyzje traktujemy jak osobisty symulator. Jeśli konsekwencje wyboru są dobre dla naszych znajomych, zakładamy, że będą dobre również dla nas.

Jakiś czas temu moja żona zmieniła pracę. Długo zastanawiała się, czy postępuje właściwie. Na szczęście nie pomyliła się i dziś uważa, że to była najlepsza (zaraz po wyjściu za mnie za mąż) decyzja w jej życiu.

Najciekawsze jednak jest to, że najbliższe koleżanki mojej żony po kilku tygodniach również zmieniły pracę. Potraktowały jej decyzję jak symulator i gdy wybór okazał się słuszny, zrobiły podobnie.

Co to wszystko oznacza dla Ciebie?

Dokładnie to, że nie tylko Ty jesteś kapitanem statku zwanego życiem. Na pokładzie są jeszcze bliskie Ci osoby, które odgrywają role bosmana, nawigatora i marynarzy. One również mają wpływ na kurs, który obrałeś.

Mówiąc wprost: to, jak potoczy się Twoje życie, zależy również od tego, kim się otaczasz.

Co teraz?

Przyjrzyj się osobom, z którymi spędzasz najwięcej czasu. Kim są, co robią, jak to robią? Odpowiedzi na te pytania powiedzą Ci wiele na Twój temat i pokażą Ci kierunek, w którym podążasz.

Podaj dalej

Co powiesz na darmowego
e-booka?

Archimedes powiedział „Dajcie mi punkt oparcia, a poruszę Ziemię”. Filozof miał na myśli dźwignię. Czyli mechanizm, który pozwala zamienić mały wysiłek w ogromne efekty. 

W ebooku zebrałem 10 pomysłów na marketingowe dźwignie.
Chcesz je poznać? Zapisz się.