L" prefix="og: https://ogp.me/ns#"> Wiem, kto przetrwa kryzys 🧠 - Łukasz Hodorowicz
pozostały min
Trzymam Cię za rękę. Jesteśmy tu: Strona główna Blog Artykuł
Czas czytania: 5 min
Poziom trudności:

Wiem, kto przetrwa kryzys

Podaj dalej
<< Test Imię >>, wiem, kto przetrwa kryzys 😏
Nie widzisz zdjęć? Otwórz wiadomość w przeglądarce
Facebook
Website
YouTube
LinkedIn
Instagram

Cześć, <<Imię>>.

O ile nie zdarzyło Ci się spędzić ostatnich miesięcy w jaskini, doskonale zdajesz sobie sprawę, że do naszych drzwi agresywnie dobija się kolejny gospodarczy kryzys.

Kryzys będzie bezlitosny dla wielu firm, jednak nie dla wszystkich.

Dziś zdradzę Ci, jakie firmy mogą przetrwać, a nawet wzmocnić się w tym trudnym czasie.

Najpierw jednak…
 

📅 Kartka z kalendarza
Wiem, kto przetrwa kryzys

29 sierpnia 2017 r. o godzinie 19:09 Sebastian Karaś wypłynął z Kołobrzegu na duńską wyspę Bornholm.

Polak pokonał dystans ponad 100 km w 28,5 godziny. Dlaczego tak długo? Ponieważ płynął wpław.

Tym samym został pierwszym człowiekiem na świecie, który samodzielnie przepłynął taką odległość. Podczas podróży Karaś musiał zmierzyć się z zimną wodą i piętrzącymi się na dwa metry falami.

Niesamowity wyczyn, prawda?

To jednak nie jedyna historia, jaką Ci dziś opowiem.

🎯O Dawidzie i Goliacie

Wszyscy znamy biblijną historię o Dawidzie, który strzałem z procy powalił Goliata. Choć Goliat był większy i lepiej uzbrojony, przegrał z mniejszym i słabszym pasterzem.

W książce Dawid i Goliat. Jak skazani na niepowodzenie mogą pokonać gigantów Malcolm Gladwell rzuca nieco więcej światła na tę historię.

Goliat mierzył ponad dwa metry, był silny i dobrze zbudowany. Zbyt dobrze, jak twierdzi Gladwell. Zdaniem autora ludzie nie są przystosowani, by być tak dużymi.

Goliat najprawdopodobniej cierpiał na rzadką chorobę – akromegalię. Akromegalia jest wynikiem uszkodzenia przysadki mózgowej. Przysadka mózgowa reguluje produkcję hormonu wzrostu.

U Ciebie i u mnie przestaje produkować ten hormon ok. 20–25 roku życia. Jednak u biblijnego Goliata nigdy nie przestała pracować i pompowała do organizmu nieskończone ilości hormonu wzrostu.

U osób cierpiących na akromegalię nienaturalny przerost ciała to tylko jeden z wielu objawów choroby. Goliat był powolny, odczuwał bóle stawów, szybko się męczył, miał cukrzycę, nadciśnienie i zaburzenia wzroku, przez które widział podwójnie.

Dlatego nim zauważył, że Dawid wyciągnął procę, było już za późno. Nie zdążył się schylić, a wystrzelony kamień powalił go na miejscu.

Na ogół sądzimy, że w biznesie lepiej być Goliatem. Wielką firmą, która zatrudnia dziesiątki osób, obsługuje setki klientów. Taka firma z łatwością mogłaby pokonać kilkuosobową konkurencję.

Jednak nie zawsze tak jest. O ile prowadzenie dużej firmy ma swoje zalety, o tyle w pewnych sytuacjach ma więcej wad.

W roku 2000 w Australii powstały ponad 84 kawiarnie Starbucks. Jednak w ciągu zaledwie 8 lat wszystkie zniknęły z rynku. Co takiego się wydarzyło?

Kryzys gospodarczy, który zmusił kawowego giganta do zamknięcia większości lokali. Co ciekawe, niewielkie, rodzinne kawiarnie przetrwały, a nawet wzmocniły swoją pozycję. Dlaczego?

Wyobraź sobie, że jesteś kapitanem wielkiego wycieczkowca. Płyniesz po oceanie i nagle tuż przed sobą zauważasz skały. Zatrzymanie kilkusettonowego giganta i wykonanie uniku zajmuje kilkanaście minut. To zbyt długo, by uniknąć zderzenia. W efekcie rozbijasz się o skały i toniesz.

Gdybyś jednak sterował niewielką, zwinną motorówką, z łatwością ominąłbyś przeszkodę i popłynął dalej.

Małe firmy są jak motorówki. Zwinne, elastyczne i łatwo się nimi steruje. W razie kryzysu szybko mogą zmienić kurs – strategię.

Wielka firma rzadko może sobie pozwolić na taką elastyczność. Jej struktury nie pozwalają na szybkie podejmowanie decyzji i wykonywanie błyskawicznych uników.

Dziś chcę Ci powiedzieć, że w biznesie czasem warto być Dawidem. Szczególnie gdy od kryzysu dzieli nas metaforycznych kilka metrów.

W książce Rework Jason Fried i David Hansson również twierdzą, że firma, aby odnieść sukces, wcale nie musi być wielka. Musi być sprytna i elastyczna.

Dziś chcę zostawić Cię z jedną myślą: zastanów się, kim jest Twoja firma. Małym, sprytnym i zwinnym Dawidem czy dużym, wolnym i trudnym do kierowania Goliatem?

A przy okazji gorąco polecam Ci książkę Rework. To lektura w sam raz na ten trudny czas.

Powodzenia!

✔️ W tym tygodniu w newsletterze Marketing Navigator

Jak nie wydając nawet złotówki, przyciągnąć 1000 potencjalnych klientów na stronę internetową.

Masz stronę internetową, ale telefony w firmie milczą, a jedyne maile, które spływają z formularza kontaktowego, to te zatytułowane „test”?

Jedną z przyczyn tego problemu jest brak ruchu na Twojej firmowej stronie. W związku z tym masz dwa wyjścia: zainwestować kilkaset złotych w płatne reklamy lub zapisać się do newslettera Marketing Navigator.

W dzisiejszym newsletterze zdradzam pięć sposobów na darmowy ruch na firmowej stronie internetowej.


Chcesz dołączyć do newslettera Marketing Navigator? Kliknij guzik poniżej.

Otrzymasz również dostęp do archiwalnych maili.

Super, zapisuję się. 
❓ Łamimóżdżka

Ile urodzin ma przeciętny Europejczyk?

Daj znać, jeśli znasz odpowiedź. .

Rozwiązanie łamimóżdźki z poprzedniego tygodnia

W słoneczny dzień na drzewie siedziało 10 czarnych kruków. Leśniczy zastrzelił jednego ptaka. Ile kruków zostało na drzewie?

Poprawna odpowiedź to: zero. Po wystrzale pozostałe kruki odleciały.

Tym razem prawidłową odpowiedź znali: Anka, Monika, Marta, Jola, Gabi, Tomasz, Adam, Kasia, Arkadiusz, Dorota, Sławek, Adam i Wiesława.

Gratuluje! 
<<Imię>>, tyle na dziś.

Na koniec mam prośbę: jeśli podoba Ci się newsletter, wspomnij o nim w mediach społecznościowych lub napisz mi coś miłego.

Będę Ci megawdzięczny.
Wiem, kto przetrwa kryzys
Na dziś to wszystko.
Przybijam Ci piątkę i do następnego.
Łukasz Hodorowicz
Wiem, kto przetrwa kryzys
Piszę do Ciebie, z dwóch powodów.
Po pierwsze, wiem, że chcesz robić lepszy marketing.
Po drugie, zdarzyło Ci się wpaść na stronę lukaszhodorowicz.pl i dopisać do newslettera Marketing z głową. 

 
Możesz wypisać się w każdej chwili ale będę za Tobą tęsknił. 

Twoje dane są u mnie bezpiecznie. Strzeże ich:
StudioGO Reklama i Marketing
ul. Kartuska 23a
83-340 Sierakowice

 
Podaj dalej