L" prefix="og: https://ogp.me/ns#"> Ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego  🧠 - Łukasz Hodorowicz
pozostały min
Trzymam Cię za rękę. Jesteśmy tu: Strona główna Blog Artykuł
Czas czytania: 4 min
Poziom trudności:

Ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego 

Podaj dalej
<< Test Imię >>, ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego 😍
Nie widzisz zdjęć? Otwórz wiadomość w przeglądarce
Facebook
Website
YouTube
LinkedIn
Instagram

Cześć, <<Imię>>, 

na moim blogu możesz umówić darmową, niezobowiązującą konsultację marketingową.

Parę dni temu w ciągu kilku minut kalendarz wypełnił się na cały miesiąc. Wśród chętnych na konsultacje była m.in. pani Elżbieta Jaworowicz z TVP – tak przynajmniej wywnioskowałem z maila w formularzu.

O ile ucieszyłbym się z rozmowy z panią Elżbietą, o tyle domyślam się, że w marketingu już jej ktoś pomaga.
Poza tym w kalendarzu pojawiło się sporo innych podejrzanych osób, dlatego doszedłem do wniosku, że to dzieło internetowego trolla, który próbuje zablokować mój terminarz.

Posiadanie własnego trolla bardzo mnie ucieszyło. Zaraz wytłumaczę Ci dlaczego.

Najpierw jednak…
 

📅 Kartka z kalendarza
Ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego 

Dokładnie rok temu sir Richard Branson, właściciel koncernu Virgin Mobile, odbył pierwszy amatorski lot w kosmos.

Lot trwał nieco ponad godzinę, ale same przygotowania zabrały Bransonowi aż 17 lat. Dziewięć dni później ten sam wyczyn powtórzył Jeff Bezos, właściciel Amazona.

Myślę sobie, że teraz mamy już z górki i za jakiś czas zamiast na wakacje do Tunezji polecimy na Księżyc oglądać zachody słońca z innej perspektywy.

A skoro przy zmianie perspektywy jesteśmy, wróćmy do mojego trolla…

🎯O wybojach
Zazwyczaj gdy na drodze do celu trafiamy na wyboje i nierówności, sądzimy, że wszystkie bóstwa dają nam sygnał do odwrotu.

Na przykład niedawno moja znajoma po kilkunastu latach zdecydowała się zmienić pracę. To była trudna decyzja, która kiełkowała podlewana niepewnością i strachem przed nieznanym.

Ostatecznie jednak wygrała chęć zmiany środowiska i znajoma złożyła wypowiedzenie.

Po rozstaniu z dotychczasowym pracodawcą poczuła wewnętrzny spokój i pewność siebie. Niestety wkrótce na drodze, którą wybrała, pojawiły się wyboje. Potencjalny nowy pracodawca wyjechał na urlop, przesuwając termin podpisania umowy.

Do tego na horyzoncie pojawili się inni kandydaci na upatrzone przez nią stanowisko. To wszystko sprawiło, że wątpliwości wróciły i znajoma zaczęła zastanawiać się, czy aby na pewno podjęła słuszną decyzję i czy nie powinna wrócić do poprzedniej pracy, do której drzwi nadal miała otwarte.

Na szczęście tego nie zrobiła – dziś jest bardziej niż zadowolona z nowego stanowiska. Co więcej, twierdzi, że to była najlepsza decyzja w jej życiu.

<<Imię>>, tak już jakoś mamy, że gdy na naszej ścieżce pojawiają się przeszkody, chcemy jak najszybciej zawracać. Jednak moim zdaniem wyboje często są znakiem, że podążamy we właściwym kierunku.

Mój osobisty troll to właśnie wybój na drodze, który jest dla mnie sygnałem, że to, co robię, ma sens, a wiedza, którą się dzielę, dociera do nowych osób. Czasem również do tych niewłaściwych.

Jednak nimi się nie przejmuję. Cenię odbiorców, którzy rozumieją wartość mojej pracy i czerpią z niej korzyści dla siebie (w tym miejscu myślę o Tobie, <<Imię>> ).

Ciebie zachęcam do przyjęcia podobnej postawy. Patrz na wyboje jak na znak, że podążasz we właściwym kierunku. Jeśli teraz zawrócisz, nigdy nie dowiesz się, co czeka na końcu drogi.

A to z pewnością warto sprawdzić. Powodzenia!

<<Imię>>, wiesz, co również warto sprawdzić?
🔊 Nowy odcinek podcastu Marketing z głową
Ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego 

Podczas II wojny światowej Amerykanie byli o włos od klęski. Wszystko za sprawą jednej decyzji, która wydawała się logiczna. Na szczęście dla wszystkich amerykańscy wojskowi posłuchali rady statystyków i dokonali wyboru przeczącego logice.

W dzisiejszym odcinku podcastu ważna lekcja, której powinni wysłuchać stratedzy, marketerzy i przedsiębiorcy. W przeciwnym razie konsekwencją może być przegrana.

👀 Zobacz na blogu – Błąd pustych liczb, czyli co mierzyć w marketingu, by nie tracić pieniędzy.
🔈 Posłuchaj na Spotify (będę wdzięczny, jeśli uznasz, że zasłużyłem i wystawisz mi 5*) 
🎥 Obejrzyj na YouTube (Subskrybujesz? Nie? Zacznij)

✔️ W tym tygodniu w newsletterze Marketing Navigator


✅ Jak podnieść wartość swojej oferty?

Co wpływa na wartość Twojej oferty? Zapewne pierwsza myśl, która przychodzi Ci do głowy, to produkt. Jednak mylisz się. Budowanie wartości oferty zaczyna się wcześniej, a produkt ma w tym wypadku niewielkie znaczenie.

Z nowego artykułu na blogu czytelnicy newslettera Marketing Navigator dowiedzą się, jakie trzy elementy podnoszą wartość oferty i co należy zrobić, by klienci ustawiali się w kolejce po produkty.

Chcesz dołączyć do newslettera Marketing Navigator? Kliknij guzik poniżej.

Otrzymasz również dostęp do archiwalnych maili.

Super, zapisuję się. 
❓ Łamimóżdżka

Co ma wiele dziur, ale świetnie zatrzymuje wodę?

Daj znać, jeśli znasz odpowiedź. .

Rozwiązanie łamimóżdźki z poprzedniego tygodnia

Co dostaje złodziej, gdy ukradnie kalendarz?

Poprawna odpowiedź to: 12 miesięcy 😂

Tym razem prawidłową odpowiedź znali: Ryszard, Aldona, Justyna, Jolanta, Krzysztof, Anna, Maciek, Lisek, Wioetta, Marta, Łukasz, Grześ, Ilona, Wojciech i Zenon

Gratuluje! 
<<Imię>>, tyle na dziś.

Na koniec mam prośbę: jeśli podoba Ci się newsletter, wspomnij o nim w mediach społecznościowych lub napisz mi coś miłego.

Będę Ci megawdzięczny.
Ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego 
Na dziś to wszystko.
Przybijam Ci piątkę i do następnego.
Łukasz Hodorowicz
Ktoś mnie trolluje i cieszę się z tego 
Piszę do Ciebie, z dwóch powodów.
Po pierwsze, wiem, że chcesz robić lepszy marketing.
Po drugie, zdarzyło Ci się wpaść na stronę lukaszhodorowicz.pl i dopisać do newslettera Marketing z głową. 

 
Możesz wypisać się w każdej chwili ale będę za Tobą tęsknił. 

Twoje dane są u mnie bezpiecznie. Strzeże ich:
StudioGO Reklama i Marketing
ul. Kartuska 23a
83-340 Sierakowice

 
Podaj dalej