L" prefix="og: https://ogp.me/ns#"> Rób to, co robią supermarkety. 🧠 - Łukasz Hodorowicz
pozostały min
Trzymam Cię za rękę. Jesteśmy tu: Strona główna Blog Artykuł
Czas czytania: 4 min
Poziom trudności:

Rób to, co robią supermarkety.

Podaj dalej
<< Test Imię >>, rób to, co robią supermarkety.
Nie widzisz zdjęć? Otwórz wiadomość w przeglądarce
Facebook
Website
YouTube
LinkedIn
Instagram

Cześć <<Imię>>, 

Nie wiem, czy też tak masz, ale ja ostatnio zwracam szczególną uwagę na to, co ląduje w moim koszyku w supermarkecie. Przeprowadziłem nawet mini badanie, które uświadomiło mi, że zdarza mi się wychodzić ze sklepu z kilkoma produktami, których nie planowałem kupić. 

W związku z tym zacząłem się zastanawiać, kto tak naprawdę decyduje o tym, co wkładam do koszyka. Ja czy supermarket? Doszedłem do wniosku, który może Ci się nie spodobać. Zauważyłem, że supermarkety wykorzystują kilka ciekawych technik, które sprawiają, że kupujemy więcej, niż potrzebujemy. 

<<Imię>>, ale zanim zdradzę Ci, co mam na myśli, tradycyjna…

 

Kartka z kalendarza

Dokładnie 22 lata temu w teleturnieju „Milionerzy” po raz pierwszy padła główna wygrana. Krzysztof Wójcik – bo tak nazywał się zwycięzca – w ciągu kilku minut wzbogacił się o milion złotych

Jak dotąd w teleturnieju okrągły milion zgarnęły tylko cztery osoby. Co ciekawe, aż trzy razy zdarzyło się to w marcu (14, 21 i 28). 

Nie chcę nic sugerować <<Imię>>, ale do końca miesiąca zostały tylko trzy dni. Co prawda w „Milionerach” już nie zdążysz wystartować, ale może uda Ci się pomóc szczęściu w inny sposób.

Trzymam kciuki!

Rób to, co robią supermarkety.
To robią supermarkety
Następnym razem, kiedy przyjdzie Ci do głowy spalić kalorie latając między regałami w supermarkecie, zwróć uwagę na pierwszy produkt, który zobaczysz. Może okazać się, że przywita Cię telewizor, pralka albo fotel w cenie małej kawalerki w centrum. Naturalnie nawet nie przyjdzie Ci do głowy, żeby go kupić. Jednak nie taki plan miał Pan odpowiedzialny za ekspozycję.  

Ten produkt, jak Tom Hanks w Szeregowcu Ryanie, ma misję specjalną. Zapewnia wsparcie pozostałym produktom w sklepie, a jego cena stanowi punkt referencyjny dla pozostałych cen. Dzięki temu na widok zmywarki za 1199 zł Twój mózg krzyczy: “Zobacz jaka tania. Nie bądź frajer. Zabierzmy ją do domu.” 

Pomyślisz: “ee tam, na mnie to nie działa”. Ale nie musi. Wystarczy, że zadziała w 1 przypadku na 5 (swoją drogą do mitu: na mnie nie działa, kiedyś wrócimy).

W każdym razie <<Imię>> Ty również możesz wykorzystać podobną strategię. W jaki sposób? Już tłumaczę. Jeśli w sklepie lub na stronie internetowej masz cennik, posortuj ceny od najwyższej do najniższej. Wyższa cena na początku listy stanie się punktem referencyjnym.

Alternatywnie możesz na stronie głównej pokazać droższy produkt, a pod nim kilka tańszych. 

Rzecz jasna, to nie jedyny chwyt, który stosują supermarkety, aby wypełnić nasze koszyki i opróżnić kieszenie. Nie starczy igieł na grzbiecie jeża, aby je policzyć. Tak się jednak składa, że o niektórych opowiadam w nowym odcinku podcastu Marketing z Głową (Wiem, wiem. Niesamowity zbieg okoliczności.)

 
Poznaj techniki, których używają supermarkety
<<Imię>>, dlaczego niektórzy wchodzą do sklepu po masło, a wychodzą z produktami, z których można przyrządzić kolację Wigilijną dla 30 osób? Czy o tym, co ląduje w naszych koszykach, decydujemy sami, czy jednak robi to ktoś inny? W tym odcinku podcastu poznasz odpowiedzi na te pytania. Dowiesz się, jak bronić się przed technikami, które stosują supermarkety i poznasz restaurację, która restauracją nie jest. 
 
Zobacz na blogu Sekretne techniki supermarketów i jak się przed nimi bronić.
Posłuchaj na Spotify (będę wdzięczny, jeśli uznasz, że zasłużyłem i wystawisz mi 5*) 
Obejrzyj na YouTube (Subskrybujesz? Nie? Zacznij)
Zagadka z głową 
Wypełniam pomieszczenie, ale nie zabieram miejsca. Towarzyszę Ci w dzień, ale najbardziej doceniasz mnie po zmroku. Czym jestem?
<<Imię>>, daj znać jeśli znasz odpowiedź. 

Rozwiązanie zagadki z poprzedniego tygodnia: 

Gdzie są miasta bez domów, góry bez szczytów, lasy bez drzew i oceany bez ryb? 

<<Imię>>, tym razem chodziło o mapę. 

Poprawną odpowiedź znali: Anka, Daria, Waldemar, Ryszard i Wioletta.

Gratuluję!

Rób to, co robią supermarkety.
Na dziś to wszystko.
Przybijam Ci piątkę i do następnego.
Łukasz Hodorowicz
Rób to, co robią supermarkety.
Piszę do Ciebie, z dwóch powodów.
Po pierwsze, wiem, że chcesz robić lepszy marketing.
Po drugie, zdarzyło Ci się wpaść na stronę lukaszhodorowicz.pl i dopisać do newslettera Marketing z głową. 

 
Możesz wypisać się w każdej chwili ale będę za Tobą tęsknił. 

Twoje dane są u mnie bezpiecznie. Strzeże ich:
StudioGO Reklama i Marketing
ul. Kartuska 23a
83-340 Sierakowice

 
Podaj dalej